14 lutego 1942 r. Naczelny Wódz, gen. Władysław Sikorski, przekształcił Związek Walki Zbrojnej w Armię Krajową i mianował jej dowódcą generała Stefana Roweckiego. Nie była to tylko prosta zmiana nazwy, ale wydarzenie o dużo większym znaczeniu. Pokazano bowiem, że walkę z okupantem prowadzą nie tylko żołnierze Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, ale także żołnierze armii podziemnej walczący na ziemi ojczystej. W ten sposób uhonorowano ich trud, poświęcenie i życie w stanie ciągłego zagrożenia śmiercią.
Z okazji 80 rocznicy tego wydarzenia Instytut Pamięci Narodowej przygotował plenerową wystawę pt. "Z miłości do Polski. Armia Krajowa", przedstawiającą genezę jednej z największych armii podziemnych świata na tle sytuacji politycznej Polski i Europy. Od 29 października ogólnodostępna ekspozycja została ustawiona na proszowickim rynku.
Odwiedzający wystawę mają okazję poznać historię Polskiego Państwa Podziemnego, portrety dowódców i najwybitniejszych oficerów AK, szczegóły m.in. Akcji "Burza", powstania warszawskiego i losów żołnierzy podziemia niepodległościowego po rozwiązaniu Armii Krajowej i przekształceniu jej w Delegaturę Sił Zbrojnych na Kraj, a potem Zrzeszenie "Wolność i Niezawisłość", które kontynuowało walkę z okupantem sowieckim.
Armia Krajowa, jedna z największych podziemnych organizacji zbrojnych na świecie - Wojsko Polskie w konspiracji w najtrudniejszych chwilach II wojny światowej dawała Polakom nadzieję i podtrzymywała na duchu. 80 lat po utworzeniu Armii Krajowej możemy być wdzięczni jej żołnierzom za trud i poświęcenie. Około 100 000 z nich poległo w walce, a 50 000 innych było represjonowanych przez komunistów. Ich poświęcenie bez wątpienia przyczyniło się do istnienia wolnej Polski.
„(...) przysięgam być wiernym Ojczyźnie mej Rzeczypospolitej Polskiej, stać nieugięcie na straży Jej honoru i o wyzwolenie Jej z niewoli walczyć ze wszystkich sił – aż do ofiary życia mego.”
/Fragment przysięgi, jaką składali żołnierze AK/